Q&A

20:14 julia 4 Comments

Wpadłam na pomysł, żeby zrobić Q&A. Wiem, że mój blog nie jest popularny, ale chciałabym odpowiedzieć na wasze pytania zanim wstawię następną recenzję - przypominam, będzie to recenzja książki "Mroczne umysły". Chciałam również powiedzieć, że gdy blog zacznie się rozkręcać zorganizuję konkurs książkowy, więc sprawdzajcie co nowego na moim blogu :) Pytania można zadawać w komentarzach oraz na facebooku - w wiadomościach. Link do mojego facebooka znajduje się u góry po prawej stronie mojego bloga :)

Wpadłam na pomysł, żeby zrobić Q&A. Wiem, że mój blog nie jest popularny, ale chciałabym odpowiedzieć na wasze pytania zanim wstawię nas...

4 komentarze :

Recenzja - Dimily. Czy wspominałam, że cię kocham?

19:03 julia 3 Comments

Opis książki: Rodzice Eden Munro rozwiedli się już kilka lat temu, i od tego czasu dziewczyna nie widziała swojego ojca. Teraz jedzie z Portland do Santa Monica w Kalifornii, by spędzić lato z nim i jego nową rodziną: żoną i jej trzema synami, z których każdy jest obdarzony silnym charakterem. Najstarszy z nich, Tyler Bruce, to zbuntowany nastolatek o wybuchowej naturze i wybujałym ego, kompletne przeciwieństwo przyrodniej siostry. On i jego paczka biorą Eden pod swoje skrzydła, pozwalając jej doświadczyć zupełnie nowych dla niej przeżyć – imprez, plażowania i… łamania zasad. Tyler pozostaje dla niej zagadką, a im bardziej stara się go rozgryźć, tym mniej o nim wie i tym bardziej czuje, że rodzi się między nimi coś więcej. A przecież nie powinna interesować się swoim przyrodnim bratem w ten sposób. To zakazane!
Ale jak powstrzymać uczucia, których nie da się opanować?

Postanowiłam przeczytać tę książkę, ponieważ było wokół niej dużo zamieszania, wszystkim bardzo się spodobała i nie mogłam się powstrzymać od przeczytania jej. W końcu zabrałam się za nią w trakcie mojego pobytu w Warszawie. Początek naprawdę mi się spodobał i już myślałam, że to naprawdę będzie świetna książka i tak dalej, no ale niestety wyszło inaczej. Po prostu nie jest to typ książki, którą lubię i kiedy już Eden zaczęła spotykać się z Tylerem zrobiło się nieciekawie. Było łatwo przewidzieć co stanie się potem, chociaż powiem szczerze że końcowy wątek z Deanem mnie zaskoczył. Nie polubiłam głównej bohaterki, nie polubiłam ojca Eden i nie polubiłam jej brata przyrodniego. Nie podobało mi się nastawienie ojca Eden do niej oraz związek Tylera i Eden. Myślę, że gdyby nie to, książka byłaby lepsza, ale wtedy byłoby nudno i oklepanie, więc właściwie miłość głównych bohaterów sprawiła, że książka nie była taka jak wszystkie inne młodzieżowe romansidła. Mimo tych wad są również liczne zalety, początek nie był najgorszy i w niektórych momentach książka była bardzo fajna. Mam zamiar przeczytać następną część, ponieważ ta książka nie była na tyle zła żeby zniechęcić mnie do przeczytania drugiej części. Polecam wam tę książkę, ponieważ wam może się spodobać, jestem po prostu osobą, która nigdy nie lubiła tego typu książek. Jestem pewna że wielu osobom ona się spodoba. Moja końcowa ocena to 4/10.


- Myślałam, że masz szlaban - mówię.
Odwraca się, patrzy na mnie ze spokojem i uśmiecha się złośliwie.
- A ja myślałem, że jesteś chora.
To zamyka mi usta.


NASTĘPNA RECENZJA: MROCZNE UMYSŁY.

Moja ocena: ☆☆☆☆/10
Ilość stron: 408
Rok wydania: 2015
Autor: Estelle Maskame
Wydawnictwo: Feeria Young
Tłumacz: Anna Dobrzańska


Opis książki:   Rodzice Eden Munro rozwiedli się już kilka lat temu, i od tego czasu dziewczyna nie widziała swojego ojca. Teraz jedzie z Po...

3 komentarze :

Wróciłam!

19:17 julia 0 Comments

A więc, już po egzaminach i wróciłam na bloga (wreszcie). Było ciężko oderwać się od książek i pisania recenzji, ale niestety trzeba było. Niedługo możecie się spodziewać nowej recenzji :)

A więc, już po egzaminach i wróciłam na bloga (wreszcie). Było ciężko oderwać się od książek i pisania recenzji, ale niestety trzeba było. N...

0 komentarze :