Ulubione książki dzieciństwa
Ostatnie chwile przed dniem dziecka, więc wstawiam post trochę do niego nawiązujący. Pewnie każdy z was będąc małym dzieckiem miał swoje ulubione książki. Moją pierwszą poważną książką (bez obrazków), którą przeczytałam w wieku 5 lat była "Dziewczynka z Szóstego Księżyca". Pamiętam, jak czytałam ją w swoim pokoju, po kryjomu podjadając pierniki i książka nadal pięknie nimi pachnie. Napiszcie jakie książki były waszymi ulubionymi w dzieciństwie :) Zastanawiałam się, czy nie zrobić co tydzień postów z najlepszymi zdjęciami książek z ig, więc jeśli pomysł wam się podoba to napiszcie w komentarzach.1. "Dziewczynka z Szóstego Księżyca" - jak mówiłam, właściwie pierwsza książka bez obrazków, którą sama przeczytałam. Dopiero niedawno odkryłam, że wydano nowe części, a mam sentyment do tej książki, więc koniecznie muszę je przeczytać.
2. "Mikołajek" - przeczytałam wszystkie części tej książki i przeniosłam miłość do tej serii na mojego brata, naprawdę polecam tą książkę.
3. "Dzieci z Bullerbyn" - pamiętam, że to była lektura szkolna, ale przeczytałam ją zanim była to moja lektura i podsumowując przeczytałam ją około 10 razy.
4. "Pippi Pończoszanka" - uwielbiam tą książkę, przygody Pippi są cudowne i naprawdę nie sposób ich nie polubić, wydaje mi się, że każde dziecko lubiło tą książkę!
5 komentarze :