Ulubione książki dzieciństwa

19:55 julia 5 Comments

Ostatnie chwile przed dniem dziecka, więc wstawiam post trochę do niego nawiązujący. Pewnie każdy z was będąc małym dzieckiem miał swoje ulubione książki. Moją pierwszą poważną książką (bez obrazków), którą przeczytałam w wieku 5 lat była "Dziewczynka z Szóstego Księżyca". Pamiętam, jak czytałam ją w swoim pokoju, po kryjomu podjadając pierniki i książka nadal pięknie nimi pachnie. Napiszcie jakie książki były waszymi ulubionymi w dzieciństwie :) Zastanawiałam się, czy nie zrobić co tydzień postów z najlepszymi zdjęciami książek z ig, więc jeśli pomysł wam się podoba to napiszcie w komentarzach.

1. "Dziewczynka z Szóstego Księżyca" - jak mówiłam, właściwie pierwsza książka bez obrazków, którą sama przeczytałam. Dopiero niedawno odkryłam, że wydano nowe części, a mam sentyment do tej książki, więc koniecznie muszę je przeczytać.


2. "Mikołajek" - przeczytałam wszystkie części tej książki i przeniosłam miłość do tej serii na mojego brata, naprawdę polecam tą książkę.


3. "Dzieci z Bullerbyn" - pamiętam, że to była lektura szkolna, ale przeczytałam ją zanim była to moja lektura i podsumowując przeczytałam ją około 10 razy.


4. "Pippi Pończoszanka" - uwielbiam tą książkę, przygody Pippi są cudowne i naprawdę nie sposób ich nie polubić, wydaje mi się, że każde dziecko lubiło tą książkę!




Ostatnie chwile przed dniem dziecka, więc wstawiam post trochę do niego nawiązujący. Pewnie każdy z was będąc małym dzieckiem miał swoje ulu...

5 komentarze :

Polubiłeś? Spróbuj! #1

11:44 julia 0 Comments

Postanowiłam zgapić troszkę pomysł ze strony www.epicreads.com i zrobić swoją wersję "Like, Try, Why". Posty z tej serii będę wstawiać raz na tydzień lub raz na 2 tygodnie.
Dlaczego?
Igrzyska Śmierci → Mroczne Umysły

Dużo osób uważa, że "Mroczne Umysły" są bardzo podobne do "Igrzysk Śmierci". Moim zdaniem nie jest to prawda, chociaż można znaleźć tu czasem podobieństwa. Według mnie osobom, które polubiły IŚ, Mroczne Umysły bardzo się spodobają :)

Rywalki → Klejnot

Właściwie w tych dwóch książkach chodzi o coś zupełnie innego, ale tak jak w poprzednim przykładzie, można znaleźć podobieństwa. W obu książkach główne bohaterki to biedne dziewczyny, wyjeżdżają do pałacu i rzadko mogą kontaktować się ze swoją rodziną. Mimo to, że jest między nimi też sporo różnic, to uważam, że fanom "Rywalek" książka "Klejnot" się spodoba. 


Piszcie w komentarzach jakie książki pasowałyby do następnej części "Polubiłeś? Spróbuj!".

Postanowiłam zgapić troszkę pomysł ze strony www.epicreads.com  i zrobić swoją wersję "Like, Try, Why". Posty z tej serii będę wst...

0 komentarze :

Książki młodzieżowe na dzień dziecka

14:03 julia 2 Comments

Pewnie każdy rodzic dziecka, które uwielbia czytać przed dniem dziecka zastanawia się jaką książkę mu kupić. Ja postanowiłam zrobić listę książek, które bardzo mi się spodobały i moim zdaniem byłyby idealnym prezentem.


1. Rywalki - która dziewczyna nie chciałaby się czasem oderwać od rzeczywistości i przeczytać o eliminacjach na żonę księcia?


2. Jutro, kiedy nadejdzie wojna -  nie jest książką typowo dla dziewczyn, lecz również dla chłopaków i moim zdaniem jest to bardzo ciekawa pozycja, którą niewątpliwie trzeba przeczytać.


3. Czerwona królowa - jedna z najlepszych książek młodzieżowych wydanych w 2015 roku i jestem pewna, że fani Igrzysk Śmierci ją pokochają.


4. Mroczne Umysły - również jedna z najlepszych książek jakie czytałam, bardzo ciekawa i powinna spodobać się fanom Igrzysk Śmierci.


5. Gra w kłamstwa - książka wręcz idealna dla fanów Słodkich Kłamstewek - w końcu napisana przez tą samą autorkę. Kto nie chce czasem poczytać o intrygach? :)


6. Zostań jeśli kochasz - nie jest to wesoła książka, ale jest ona niezwykle poruszająca, polecam ją fanom romantycznych książek, jestem przekonana, że wam się spodoba.


7. Papierowe miasta - książka, której koniec pewnie większość osób zaskoczy, ponieważ nie jest on przewidywalny. Oczywiście must read dla fanów Johna Greena, ale jestem pewna, że nie tylko im się spodoba :)


8. Ten jeden dzień - kolejna romantyczna książka. Nie zabraknie tu podróży po Europie, przystojnego Holendra oraz cóż, złamanego serca.


9. Osobliwy dom pani Peregrine - zupełnie inna niż pozostałe, które tu wymieniłam, niemniej jednak nie oznacza tom że jest gorsza. Moim zdaniem to idealny prezent dla osób lubiących postaci z różnymi ciekawymi zdolnościami.


10. Klejnot - chyba jeszcze nikt nie napisał takiej książki, co czyni ją niesamowicie oryginalną i po jej przeczytaniu po prostu musiałam od razu sięgnąć po drugą część.


Mam nadzieję, że moja lista wam się spodobała i ewentualnie pomoże w wyborze książki, niekoniecznie na dzień dziecka, ale również na inne okazje :) Napiszcie jakie książki dodalibyście jeszcze do tej listy. 


Pewnie każdy rodzic dziecka, które uwielbia czytać przed dniem dziecka zastanawia się jaką książkę mu kupić. Ja postanowiłam zrobić listę ks...

2 komentarze :

Recenzja - Byliśmy łgarzami

18:25 julia 0 Comments

Opis książki: Szacowna i bogata rodzina spędza wakacje na prywatnej wyspie. Dwóch braci i ich piękna siostra zaprzyjaźniają się z charyzmatycznym rówieśnikiem o politycznych ambicjach. Łącząca ich relacja niebawem zmieni się w destrukcyjną więź.
Wypadek. Tajemnica. Kłamstwo. Wielka miłość. Prawda.



Czworo nastolatków spędza co roku wakacje na prywatnej wyspie swojego dziadka. Johnny, Mirren i Cadence są kuzynostwem i potomstwem córek z szanowanej rodziny Sinclairów, natomiast Gat jest przyjacielem rodziny. Pewnego lata zdarza się pewien wypadek, który przewraca cały świat Cadence do góry nogami. 

Myślałam, że ta książka będzie książką zupełnie inną, ale się myliłam. Podobała mi się, choć nie powaliła mnie na kolana i nie była ani szczególnie dobrze napisana, ani wciągająca. Muszę przyznać, koniec książki mnie zaskoczył i za nic bym się tego nie spodziewała. Tylko szczerze mówiąc nie wiem, czy mogłabym wam ją polecić. Nie zainteresowała mnie na tyle, że siedziałam nad nią bez przerwy i nie odrywałam się od niej. Wydawało mi się, że w tej książce będą opisywane ich szczęśliwe wakacje, wakacyjna miłość, ale nie spodziewałam się tego wypadku i nie spodobał mi się ten wątek. Co prawda dzięki niemu w książce wreszcie zaczęło się coś dziać, ale nie pasował mi on do tej książki. Książkę czyta się bardzo szybko, ja chciałam jak najszybciej poznać sekret rodziny Sinclairów i czytałam ją jak szalona. "Byliśmy łgarzami" oceniam na 4/10, ale mam nadzieję, że moja recenzja was nie zniechęci, bo wielu osobom książka mimo wszystko się podoba :)

Nawet w scrabble nie ma słowa na to, jak okropnie się czuję.
 Lubię takie gry słowne. Pojmujecie? C i e r p i ę na migreny. Nie c i e r p i ę głupców. To słowo w obydwu zdaniach znaczy niemal to samo, ale nie zupełnie.


Moja ocena: ☆☆☆☆/10
Ilość stron: 250
Rok wydania: 2015
Autor: Emily Lockhart
Wydawnictwo: YA!
Tłumacz: Janusz Maćczak

Opis książki:  Szacowna i bogata rodzina spędza wakacje na prywatnej wyspie. Dwóch braci i ich piękna siostra zaprzyjaźniają się z charyzmat...

0 komentarze :

Recenzja - Mroczne Umysły

15:49 julia 3 Comments

Opis książki: Mam na imię Ruby. Potrafię wedrzeć się do twojego umysłu, a nawet wymazać wspomnienia. Jako dziecko zostałam wysłana do obozu "rehabilitacyjnego" dla takich jak ja. Zieloni, Niebiescy, Żółci, Pomarańczowi, Czerwoni. Mroczne Umysły. Zostałam przydzielona do Zielonych, ale w rzeczywistości jestem ostatnią z Pomarańczowych. Ukrywam to, żeby przetrwać.

Po egzaminach stwierdziłam, że muszę odpocząć i losowo wybrałam ebooka znajdującego się na moim czytniku. Myślałam, że będzie to kolejna dosłowna kopia "Igrzysk Śmierci", ale się myliłam. Książkę przeczytałam w oka mgnieniu, naprawdę bardzo mnie wciągnęła. Została ona ciekawie napisana i natychmiast sięgnęłam po następną część. Główna bohaterka ma nadprzyrodzone zdolności i zostaje wysłana do obozu dla dzieci takich jak ona sama. Pewnego dnia po paru latach przebywania w obozie jej lekarka pomaga jej uciec, niestety jej zamiary wobec Ruby są inne, niż dziewczyna się spodziewała. Uciekając, napotyka na swej drodze trójkę dzieci, również uciekinierów i postanawiają ruszyć razem żeby poszukać kogoś, kto będzie w stanie im pomóc. Pod koniec książki, gdyby nie fakt, że skończyłam czytać ją na środku sklepu, popłakałabym się. Naprawdę mnie zszokował i w życiu nie spodziewałabym się takiego zakończenia. Sama fabuła książki jest naprawdę interesująca i ciągle coś się w niej dzieje, same zdolności głównej bohaterki są imponujące. Dawno żadna książka tego typu mi się nie spodobała, więc jest to dla mnie bardzo miła odmiana. Głównych bohaterów książki (Ruby, Liama, Pulpeta oraz Zu)  nie da się nie polubić. Ta książka spodoba się głównie osobom, które polubiły serię "Niezgodna" oraz "Igrzyska Śmierci".  Moja ocena książki to 8/10 gwiazdek.


Nie, oni nie lękali się o dzieci, które mogły umrzeć. Nie martwili się pustką, którą miały po sobie pozostawić. Oni bali się nas – tych, którzy przeżyli.

NASTĘPNA RECENZJA: Byliśmy łgarzami.
Moja ocena:☆☆☆☆☆☆☆☆/10
Ilość stron: 456
Rok wydania: 2014
Autor: Bracken Alexandra
Wydawnictwo: Otwarte
Tłumacz: Maria Sawicka-Borzobohata

Opis książki: Mam na imię Ruby. Potrafię wedrzeć się do twojego umysłu, a nawet wymazać wspomnienia. Jako dziecko zostałam wysłana do obozu ...

3 komentarze :